sobota, 18 stycznia 2014

                                                                         Rozdział 1



Zajebiste słońce znowu zepsuło mi sen .
-Kurwa - Ciche przekleństwo wydobyło się z moich ust .
Leniwie usiadłam na łóżku po czym przetarłam sobie oczęta piąstkami . Postawiłam chude nogi na mięciutkim dywaniku i pomaszerowałam do łazienki .  Stanęłam przed lustrem i przez chwile wpatrywałam się w swoje odbicie jak ja wyglądam pomyślałam po czy spięłam włosy w wysokiego koka jeszcze raz spojrzałam w swoje odbicie i wskoczyłam pod prysznic . To wszystko tak mnie niszczy śmierć mamy zerwanie z Mike wszystko się zmieniło zostałam sama z bratem wyjechaliśmy z Ameryki prosto do Centrum zimnego Londynu . Starałam się jakoś nie wychodzić z tłumu ale nie udało się wszyscy od razu zauważyli że jestem niską brunetką która nie dawno przekroczyła 17 lat . Nie dało się ukryć że kocham koszykówkę i też że moim bratem jest słynny Robert Pattinson . Dziewczyny zabijały mnie wzrokiem a niektóre udawał moje przyjaciółki . 
-Jessica- Krzyknęła moja kuzynka z którą chodziłam do klasy aktualnie znajdowałam się na terenie szkoły 
-Cześć Jo -pomachałam przyjaźnie dziewczynie . Niska brunetka o niebieskich oczach kawałek mojej rodziny dzięki jej rodzicom znajduje się w Londynie 
- Choć spóźnimy się na lekcje - złapała mnie za rękę i poprowadziła do wejścia 
-Ale się gapią - szepnęłam pod nosem ta żeby tylko Jo usłyszała
-Zazdrosne plastiki przyzwyczaisz się - uśmiechnęła się weszłyśmy do klasy i zajęłyśmy swoje miejsce . Jako że jestem nową uczennicą poprosiłam wychowawcę o to żebym siedziała z Jo z faktu żeby mi pomogła i pokazał co i jak . Ta wiem że słabe ale uwierzył i pozwolił . Zaraz po 7 lekcyjnej katordze mogłam wyjść ze szkoły razem z Jo .Wsiadłyśmy do jej samochodu i udałyśmy się do centrum handlowego.
-Jak myślisz ten nowy koleś w naszej klasie 
-Jaki nowy  koleś ?- Spytałam grzebiąc w wieszakach 
-No nie mówiłam Ci ?
-No raczej bym pamiętała 
-No więc do naszej szkoły przychodzi taki koleś który skończył karierę darcia ryja i postanowił skończyć Liceum -Skwitowała go równo 
-Haha "darcia ryja"- próbowałam ja naśladować 
-No cicho jeszcze nie wiesz najlepszego -Uciszyła mnie -To Niall Horan
-Z kąt o tym wiesz ? -przymrużyłam oczy 
-No przecież jestem przewodniczącą szkoły -i taki Face Palm 
-Jezu dziewczyno niedługo będziesz wiedziała jakiego koloru ma majtki dyrektor - dostałam z łokcia 
-Ta jest ładna -Pokazała bluzkę całą w cekinach 
-Ta jeżeli chcesz wylądować na choince to kupuj -przewróciłam oczami i wróciłam do poprzedniego zajęcia 
-Jessica patrz to on-złapała mnie z ramiona i odwróciła  w inną stronę niż chciałam. Wszystko jasne to ten cały Niall 
-No to idź do niego - zdjęłam ręce Jo z moich ramion w tej samej sekundzie kiedy jego wzrok utkwił w mojej osobie. Brawo Jessica masz za swoje . 
-I co teraz ?- Szepnęła do mnie koleżanka 
-Nie wiem -pomachał przyjaźnie w naszą stronę i ruszył w naszym kierunku odmachałam mu 
-Z kąt on wie że to my ?-spojrzałam na Jo przerażona 
-Dyrektor mnie z nim poznał - świetnie no wręcz zajebiście 
-Hej dziewczyny -Już jest
-Cześć- uśmiechnęłam sie sztucznie – Jestem Jessica –podałam mu swoja dłoń
-Niall- podał mi swoja gigantyczną dłoń . Wcale nie wyglądał jak ten Niall Horan . Gdybym spotkała go na ulicy przeszłabym obojętnie . Gdzie jego blond końcówki ? Szczerze teraz na jego głowie panował kasztan . Brunet już nie taki sam jak za czasów One Direktion .
-Odłóż to – zabrał Jo wieszak na której była zwiewna bluzka z czarnym napisem „The Wanted’ – Zapraszam was na kawę – odezwał się kiedy wychodziliśmy ze sklepu
-My właśnie miałyśmy jechać do domu – próbowałyśmy się z Jo jakoś wyrwać
-To nie było pytanie – uśmiechną się . Kurwa ale uroczy !
-A więc prowadź – rozsiadłyśmy się w cieplutkim lokalu . Niall zniknął gdzieś przy kasach
-Czy pierwsze spotkanie zawsze jest takie dziwę ? – Spojrzałam na brunetkę kpiąco
-Nie wiem czy wiesz ale może dlatego że jest to Niall Horan a my jesteśmy zwykłymi dziewczynami – uśmiechnęłam się i obróciłam w stronę Nialla upewniając się że nas nie słyszy . Brunetka prychnęła cicho
-I mówi to siostra Roberta Pattinsona
-Bardzo śmieszne – Brunet pojawił się przed naszymi oczami z trzema plastikowymi kubkami kawy …
-Kogo obgadywałyście ? Chce wiedzieć – Wcisnął się między nas złapał plastikowy kubeczek i zaczął opróżniać …
- Tamtych kolesi – skłamałam i wskazałam trzech siedzących chłopaków . Spojrzał na mnie i szeroko się uśmiechnął –A co myślisz to tamtych ? –wskazał głową róg lokalu
-No nawet nawet – zaśmiała się Jo . Tak też minęło nam całe popołudnie . Obgadywanie osób przechodzących lub wchodzących do lokalu . Wszyscy opowiadaliśmy o sobie różne ciekawie rzeczy .
-Chcecie być jutro na okładkach różnych magazynów ?– spytał nagle Niall
-Ja raczej nie, nie wiem jak Jo –spojrzałam na dziewczynę. Wywróciła oczami i zakryła sobie twarz . Co oznaczało że jest na nie .
-Szkoda – powiedział cicho – Dobra spadajmy – ruszyliśmy do wyjścia wywalając kubki po drodze . O dziwo nikt na nas nie napadł nie robił zdjęć albo mi się tylko zdawało . Pożegnałyśmy się z Niallem i wsiadłyśmy do wozu Jo .
-Musze Ci pokazać prawdziwy Londyn – uśmiechnęła się tajemniczo
-Że taki nocą ?
-Nie –Zajechałyśmy w jakąś ciemna uliczkę
-Taki – wjechałyśmy na wielką polane . Wszędzie były  porozstawiane namioty  . Zaparkowała za jakimiś krzakami .
-Zdejmij marynarkę i rozpuść włosy – rozkazała . Zrobiłam to bez namysłu . Sama postąpiła tak samo . Podwinęła rękawy białej koszuli co automatycznie robiłam ja .
-Zdejmij trampki
-Po co ?
-Zdejmuj – rzuciła nasze buty i marynarki na tyle siedzenie podał mi szpilki dokładnie takie same jak miała sama
-Teraz tak jesteśmy na nielegalnych wyścigach – szepnęła cicho –Wysiadaj – lodowaty wiatr rozwiewał moje włosy na różne kierunki świata . Podciągnęłyśmy spódniczki do wcięcia w tali ,wsadziłyśmy koszule do środka odciągnęłam podkolanówki za kolano z czego zrobiłam zakolanówki wyprostowałam się i przerzuciłam włosy na jedno ranie . Mój szkolny mundurek nie wyglądał tak schludnie jak rano w lustrze …
-No widzę że czujesz klimat – uśmiechnęłam się cwaniacko .Ruszyłyśmy w stronę głośnych pisków
-Raz się żyje szepnęłam



~~~
Hejołłł .
Tak teraz jak sobie to przeczytałam to szczerze myślę że coś nie wyszło . Na początku jest trochę nudnawo ale później się delikatnie rozkręca ale i tak myślę że to nie jest to co chciałam leż żyje w przekonaniu że to dopiero się rozkręca . Choć to cały czas jest takie wprowadzenie może stać się wiele rzeczy i się stanie :P …
Miłego czytania !

Rebeca6699









5 komentarzy:

  1. aww. spoko blog, na pewno będę czytać, czekam na next'a c:

    http://ellienialllove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Okej, weszłam przeczytałam i przyznam, że całkiem nieźle. Ale na początek trochę pomarudzę obłędach, które potrafią wydrapać oczy - dosłownie. Zacznijmy od pisowni słowa "skąd". Nie "z kąd" tylko "skąd". Przed kropką, przecinkiem, dwukropkiem, średnikiem, znakiem zapytania i pytajnikiem nie ma spacji! Sama robiłam niektóre błędy, ale właśnie dzięki takim "opieprzom" poprawiłam się. Nie ukrywam, że wciąż zdarzają mi się literówki czy problemy stylistyczne, ale na pewno jest lepiej niż na początku. U ciebie też tak zapewne będzie.
    Przypadła mi do gustu Jo - pozytywna dziewucha, chętna na pogaduszki, otwarta na nowe znajomości. Ciekawa postać.
    Nie wiem dlaczego, ale Jessica ... nie lubię głównej bohaterki. Nie przypadła mi do gustu, moim zdaniem to wina jej leniwego i obojętnego na wszystko charakteru. Nie wiem, może źle ją zinterpretowałam, ale na razie nie podbiła mojego serca.
    W prologu zmarła jej matka a teraz chodzi sobie na zakupy jak gdyby nigdy nic... Okej.
    Niall pojawił się bardzo szybko co jest plusem jak i minusem. Co przeważy? Dowiemy się w następnych rozdziałach.
    Zapraszam do siebie na rozdział czwarty
    + http://compromise-wonder.blogspot.com/
    Życzę weny,
    Isiia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobra przyznaje że z ortografią u mnie słabo :D . Co do głównej bohaterki cieszy mnie twoja opinia bo właśnie to chciałam uzyskać .
      Rebeca

      Usuń
  3. Super się zapowiada :) W wolnej chwili zapraszam do mnie :) skomentuj czy ci się podoba <3
    summerstarslove.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny post!
    Zapraszam do mnie :)
    patrycjafashionlife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń